Wyższy podatek od nieruchomości. Kielce szukają pieniędzy
Władze Kielc wzięły się za szukanie pieniędzy dla miasta. Jednym z pomysłów był wzrost podatku od nieruchomości. Od 1 stycznia 2025 r. wyższa opłata stanie się faktem. Projekt uchwały poparło 16 radnych, przeciwko głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości (9 radnych). Podczas czwartkowej sesji prezydent Kielc Agata Wojda uzasadniając podwyżki zaznaczyła, że stolica regionu świętokrzyskiego, jeśli chodzi o miasta wojewódzkie, ma najniższą stawkę podatku od nieruchomości.
Oczywiście mógłby to być powód do dumy. Jednak nie w momencie, kiedy na szali mamy brakujące środki na wszystko. Wydaje się, że poczucie dumy jest mniej ważne niż moc sprawcza, stabilność i umiejętność odpowiadania na zgłoszone także przez państwo radnych problemy mieszkańców.
– powiedziała Agata Wojda i dodała, że "zaplanowaliśmy takie stawki podatku, na które pozwala nam Ministerstwo Finansów, a jednocześnie dają nam nie pełne poczucie bezpieczeństwa, ale minimalny komfort.
O ile będzie wyższy podatek od nieruchomości w Kielcach?
Dla budynków mieszkalnych stawka za 1 mkw. wyniesie od 2025 r. 1,19 zł i wzrośnie w stosunku do obecnej o 37 gr. W przypadku budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej stawka wzrośnie o 6,8 zł i wyniesie 34 zł.
W przypadku gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedsiębiorcy zapłacą za 1 mkw. 1,38 zł, 37 gr więcej niż obecnie. W pozostałych przypadkach (m.in. gruntów zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego) stawka wyniesie 73 gr (wzrost o 23 gr).
Polecany artykuł:
PiS krytykuje zmiany w Kielcach. "Przedsiębiorcy zapłacą znacznie więcej"
Krytycznie do podwyżek i przemówienia prezydent Kielc odniósł się Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości. – Nikt w mieście tak pięknie nie mówi o drenowaniu portfeli kielczan, czy też drenowaniu z należnych im przywilejów. Zapomniała pani powiedzieć, że w wyniku tych podwyżek niektórzy przedsiębiorcy zapłacą nawet kilkadziesiąt, a ci więksi może nawet potencjalnie kilkaset tysięcy złotych dodatkowego podatku od nieruchomości – mówił Stępniewski.
Przewodniczący klubu Perspektywy Maciej Bursztein podkreślił, że podniesienie podatku od nieruchomości to trudna decyzja, ale racjonalna. Zaznaczył, że firma Formaster Group, w której jest dyrektorem technicznym, w przyszłym roku zapłaci blisko 100 tys. zł podatku od nieruchomości więcej, niż obecnie.
Nie widzę jednak innego wyjścia, jeśli miasto ma zacząć się rozwijać, a nie zwijać. Życie nie znosi próżni.
– dodał Maciej Bursztein.
ZOBACZ TEŻ: Gdzie w Polsce żyje się najlepiej? Aktualizacja zestawienia zaskoczyła! Widać spore przetasowanie
Polecany artykuł: