Zgłoszenie, jak informuje Mariusz Czapelski z koneckiej straży pożarnej, brzmiało niezwykle niepokojąco. 62-latek z miejscowości Grębosze w gminie Radoszyce zamknął się w domu razem z butlą gazową. Mężczyzna groził, że doprowadzi do rozszczelnienia zaworu, co mogłoby spowodować pożar lub eksplozję. Strażacy nie zlekceważyli sytuacji, przygotowali teren wokół domu, aby zminimalizować skutki ewentualnego wybuchu. Priorytetem jednak było przekonanie desperata, by ten porzucił swój zamiar.
Polecany artykuł:
Negocjacje policji na niewiele się zdały, ale w pewnym momencie do drzwi zabarykadowanego mężczyzny podszedł jego znajomy, któremu udało się porozumieć z desperatem. Mężczyzna ostatecznie otworzył drzwi, a policja obezwładniła 62-latka. Po wszystkim strażacy dokładnie sprawdzili, czy żaden szkodliwy gaz nie znajduje się w pomieszczeniach.