Kieleckie wodociągi trzymają światowy poziom. Rzecznik wyjawił tajemnicę dziwnych wypowiedzi! Nie do wiary

Kieleckie wodociągi trzymają światowy poziom. Wypowiedź rzecznika hitem internetu

"Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje", powiedział rzecznik Wodociągów Kieleckich przed kamerą TVP3 Kielce. Tym samym Ziemowit Nowak stał się gwiazdą internetu! Dlaczego? Z pozoru błaha wypowiedź stała się viralem, bo rzecznik powtarzał formułkę będącą odpowiedzią na każde pytania reportera, który próbował ustalić przyczyny awarii sieci wodociągowej. Brak wody w mieszkaniach zapewne byłby tylko lokalną sprawą, gdyby nie to, że wypowiedź rzecznika dodała jej rangi ogólnopolskiej. Co ciekawe, w komentarzach pod filmem z wypowiedzią rzecznika, także pojawiały się pytania o przyczynę awarii. Tym razem Ziemowit Nowak był już bardziej konkretny w odpowiedzi, a jako jedną z przyczyn podał częste zmiany temperatury. Dlaczego tak dziwnie wypowiedział się w TVP3 Kielce? Znamy przyczynę. 

Kieleckie wodociągi trzymają światowy poziom. Ziemowit Nowak tłumaczy dziwne wypowiedzi

Okazuje się, że dziwny wypowiedzi rzecznika w TVP3 Kielce mają swoje uzasadnienie. Ziemowit Nowak, przedstawiciel Kieleckich Wodociągów, zdradził w mediach społecznościowych, że to odpowiedź na manipulacje, jakich miała wcześniej wobec niego dopuścić się stacja. Twierdził, że jego wypowiedzi "pocięto" i "zmanipulowano", dlatego teraz - celowo - nie odpowiadał na pytanie i powtarzał przygotowaną formułkę. Między innymi na Facebooku udzielał już szczegółowych wyjaśnień dotyczących awarii. "TVP3 Kielce kłamie po raz kolejny. Pisze poniżej: 'Za kolejnym razem poprosiliśmy go o wypowiedź i bez skrótów i cięć - do których mamy jednak prawo - ją zamieściliśmy. Koniec i kropka'. To oczywista nieprawda. Moja wypowiedź została pocięta i skrócona. Mówiłem m.in. o tym, że mam dobrą informację dla kielczan, bo wszystkie trzy awarie zostały usunięte szybko i woda popłynęła do domów około godz. 14. Ta wypowiedź została wycięta. Na to kłamstwo TVP3 mam dowód, ponieważ dysponuję własnym nagraniem tego wywiadu ze stażystą TVP3 Kielce. Jeśli nie piszę prawdy, oczekuję, że teraz TVP3 Kielce pozwie mnie do sądu za naruszenie dobrego imienia. Przecież nic nie jest gorsze dla rzetelnego dziennikarstwa, niż zarzut świadomego kłamania, prawda?", napisał Nowak pod wpisem TVP3 Kielce na Facebooku dotyczącym sprawy.