Prawdopodobnie wielu mieszkańców regionu miałoby problem podczas próby wskazania, czym charakteryzuje się gwara świętokrzyska. Również i pracownicy WBP w Kielcach mają świadomość, że gwara świętokrzyska - zabytek kultury naszego regionu - w XXI wieku praktycznie już zanikła.
- Coraz mniej osób potrafi posługiwać się gwarą świętokrzyską, coraz mniej ją rozumie. To naturalny proces dążenia ojczystego języka do jednolitych form i zwartego, zrozumiałego dla wszystkich słownika - napisano na Facebooku instytucji.
Internetowy słownik będzie miał formę otwartą, na początek gotowych będzie kilkadziesiąt haseł. Nasza gwara należy do grupy narzeczy małopolskich. Charakteryzuje ją m.in.. mazurzenie: wymowa głosek sz, ż, cz, dż jako s, z, c, dz np.: cyste, syja. Inną charakterystyczną cechą jest głoska ł przed o na początku wyrazu, np.: łosa, łodejdź. Gwara - mimo że zapomniana - w pewnym stopniu oddziałuje na mówioną polszczyznę na Kielecczyźnie. Jak powszechnie wiadomo w Świętokrzyskiem mawiamy np. 'złape' zamiast 'złapię', 'kope' zamiast 'kopię' czy 'drape' zamiast 'drapię'.
CZYTAJ TEŻ: Ostrowiec: Wypadek w skate parku! 12-letni chłopiec nieprzytomny, jechał bez kasku!
- Gwara jest niezwykłą część kultury regionalnej. Nasza gwara ma specyficzny rytm, słownictwo, wyznacza też pewien sposób widzenia świata. Gwara świętokrzyska jest bardzo silnie związana z naturą - zaznaczył Piotr Żak z WBP w Kielcach podczas rozmowy z portalem Kopalnia Wiedzy.
- Chcemy jednak, aby współtwórcami słownika byli nasi czytelnicy, którym zależy na ochronie naszej rodzimej mowy. Dlatego oddajemy do ich dyspozycji specjalny adres mailowy: [email protected]. Czekamy na słowa, wiersze, wyliczanki, przyśpiewki. Wspólnie dołożymy starań, aby za kilka czy kilkanaście lat gwara świętokrzyska wciąż była żywą, barwną mową, a nie martwym językiem - zachęcają pracownicy instytucji.