Zostawił rzeczy nad lodowatą rzeką i zniknął. Wieczorne poszukiwania 38-latka!

Jak informuje Rafał Dobrowolski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim, zgłoszenie wpłynęło przed godziną 17:00. Przechadzający się nad rzeką ludzie spostrzegli rzeczy osobiste, m.in. dokumenty. Na miejsce skierowano strażaków wyposażonych w łódź i quada, ale okazało się, że woda jest zbyt spiętrzona, by użyć łodzi. Mimo to służby mozolnie przeczesywały teren, obawiając się najgorszego. W godzinach wieczornych poszukiwania przerwano. Wszystko wskazywało na to, że właściciel dokumentów wpadł do wody.

W czwartek nad ranem do ostrowieckich policjantów wpłynęło zawiadomienie o szukanym dzień wcześniej mężczyźnie. Miał on znajdować się w centrum Ostrowca. Mundurowi zweryfikowali doniesienie, okazało się, że to 38-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna był cały i zdrowy. Powód, dla którego jego dokumenty wzięły się nad rzeką Kamienną, aktualnie jest wyjaśniany przez policję.