14-latek ze Szczecinka cierpi na chorobę, która może doprowadzić do utraty wzroku. Problemy zaczęły się, gdy miał 4 lata, jednak choroba została źle rozpoznana i błędnie leczona. Michał wymaga skomplikowanej operacji oczu w niemieckiej klinice profesora Karla Ulricha Bartz-Schmidta, wybitnego specjalisty w leczeniu rzadkich chorób wzroku. Zabieg i rehabilitacja nie są refundowane, a ich koszt przewyższa możliwości finansowe rodziny chłopca. Uruchomiono więc internetową zbiórkę na ten cel, a w kościele mariackim w Szczecinku, gdzie Michał jest ministrantem, zorganizowano kiermasz charytatywny, z którego zysk przeznaczono na jego leczenie.
Ofiarność mieszkańców Szczecinka i internautów przeszła wszelkie oczekiwania. Podczas kiermaszu udało się zebrać ponad 18 tysięcy złotych, a konto internetowej zbiórki przekroczyło zakładaną kwotę 40 tysięcy złotych. Michał będzie mógł pojechać do Niemiec i poddać się operacji ratującej jego wzrok.
To jednak dopiero początek długiej drogi do powrotu do zdrowia.
- Wiemy już niestety, że konieczne będą kolejne operacje - mówi w rozmowie z "Głosem Koszalińskim" mama Michała.
Zbiórka środków na leczenie i rehabilitację 14-latka ze Szczecinka wciąż trwa. Każdy może dołączyć do grona darczyńców, wpłacając nawet niewielką kwotę.