Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w środę, 16 lutego, wieczorem. Strażacy z Białogardu zostali wezwani do kościoła w centrum Białogardu, gdzie przechyliła się iglica na wieży świątyni. Na pomoc ruszyli strażacy z Kołobrzegu. Do akcji zaangażowano również podnośniki z Koszalina i ze Szczecina. Niestety okazały się zbyt niskie. Zagrażającej upadkiem iglicy nie udało się ściągnąć. Akcję utrudniał też silny wiatr.
Teren wokół kościoła został zabezpieczony, a sam kościół tymczasowo wyłączony z użytkowania. W niedzielę jednak w świątyni odbywały się msze święte. W tym samym czasie, na szczycie wieży można było zauważyć alpinistę.
Czytaj więcej: Groźnie w centrum Białogardu. Przechyliła się iglica kościoła [ZDJĘCIA, WIDEO]
Straż pożarna zaprzecza, jakby miała z tą operacją jakikolwiek związek. Wiele wskazuje więc na to, że alpiniści zostali wynajęci przez kościół. Według nieoficjalnych informacji, działania prowadzone są przez ekipę z Morąga i wspierane przez Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Czytaj też: Zachodniopomorskie: Zrobił zakupy, zapłacił... zabawką!