Zwierzęta wtargnęły na drogę szybkiego ruchu już w nocy z niedzieli na poniedziałek. W przeciągu kilku godzin doszło tam do czterech potrąceń dzików.
Co prawda, kierowcom nic się nie stało, ale ich pojazdy uległy uszkodzeniom. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziki weszły na drogę przez wjazdy techniczne.
Polecany artykuł:
Niestety, część kierowców niszczy stosowane tam bramy wjazdowe, chcąc pominąć dojazd do węzłów i skrócić sobie drogę do S6.
Takie działania mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla innych.
Polecany artykuł: