Inicjatywa cieszy się dużym zainteresowaniem, ale dowiedzieliśmy się, że można się jeszcze zgłaszać mimo limitu 50 miejsc.
- Wyruszymy o godzinie 10 spod Amfiteatru - mówi Przemysław Kański z Rowerii. - Następnie pojedziemy na cmentarz zapalić znicze przy grobach ofiar II Wojny Światowej. Po tym wrócimy pod Katedrę gdzie włączymy się do marszu z okazji Święta Niepodległości.
A na zakończenie rowerzyści pokręcą jeszcze dodatkowo parę kilometrów, żeby niespodzianka na koniec odniosła lepszy efekt. Jaka niespodzianka?
Tego organizatorzy nie chcieli nam zdradzić. Zachęcamy więc do udziału w rajdzie, żeby samemu się przekonać.
Polecany artykuł: