Ojciec Janusz Szypulski trafił do szpitala w czwartek wieczorem. Jak informowała parafia, był w stanie osłabionym. Niestety dzień później zmarł. Zakonnik miał 64 lata.
Franciszkanie z darłowskiego zakonu przebywają obecnie na kwarantannie, która ma zakończyć się w poniedziałek. Jednak już w niedzielę po południu zakonnicy podzielili się dobrą wiadomością:
"Nie stwierdzono w naszej wspólnocie klasztornej i u sióstr franciszkanek obecności koronawirusa. Od wtorku powracamy do normalności" - czytamy na Facebooku.