O sprawie inwestycji przy ul. Młyńskiej w Kołobrzegu zrobiło się głośno dzięki lokalnej telewizji kablowej, a następnie za sprawą programu "Alarm!" emitowanego na antenie TVP. Jeden z deweloperów postawił pięciopiętrowy blok z 140 mieszkaniami o powierzchni od 27 do 71 metrów kwadratowych. Ceny mieszkań nie należały do najniższych, jednak ich wytłumaczeniem była przede wszystkim atrakcyjna lokalizacja - blisko centrum i dość niedaleko od plaży. Chętnych więc nie brakowało.
Okazało się jednak, że w budynku znajduje się tylko 55 miejsc postojowych, czyli zgodnie z obowiązującymi przepisami zagospodarowania przestrzennego. W Kołobrzegu jest to 150 procent liczby mieszkań, czyli 210. Co więc stało się z brakującymi 155 miejscami? Jak się okazało, one istnieją, jest tylko jeden mały problem...
Czytaj też: Opłaty za parkowanie odniosły skutek. Na szczecińskim Podzamczu zrobiło się luźniej [ZDJĘCIA, WIDEO]
Mianowicie deweloper wyznaczył miejsca postojowe dla mieszkańców bloku przy ulicy Młyńskiej... na ulicy Neptuna. To dokładnie 2,6 km od miejsca zamieszkania, czyli ponad półgodzinny spacer, podczas którego można zrobić zakupy w Media Expert, Biedronce i Intermarche, podziwiać przyrodę na pobliskich ogródkach działkowych czy zastanowić się nad sensem życia, mijając cmentarz.
Jak tłumaczy w materiale Telewizji Kablowej Kołobrzeg pełnomocnik inwestora, wszystko jest zgodne z przepisami i planem zagospodarowania przestrzennego, a pozwolenie na budowę zostało wydane. Teoretycznie wszystko jest więc w porządku, jednak w praktyce cała sytuacja wydaje się nieprawdopodobna, a wręcz absurdalna. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że mieszkańcy bloku będą pokonywać ponad 2,5 kilometra, by wsiąść do samochodu i wybrać się do pracy czy na zakupy. Obawy mają też mieszkańcy okolicznych nieruchomości, którzy spodziewają się, że sąsiednie ulice zostaną zastawione pojazdami należącymi do mieszkańców wspomnianego bloku.
Czytaj też: StopCham Szczecin w akcji. "Uwolnili" kolejny przystanek w centrum miasta
Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że działka przy ul. Neptuna, na której powstał parking dla mieszkańców bloku przy ul. Młyńskiej, była przeznaczona na zupełnie inny cel. Mianowicie, zgodnie z planami, miały tutaj powstać "budynki usługowe bądź na sklep o pow. do 2000 m2 lub stacja paliw".
Czytaj też: Ukradł samochód spod sklepu. W środku było małe dziecko! Dramat w centrum Złocieńca [ZDJĘCIA]