Koszalin: Most zawalił się na samochód

i

Autor: Domin Most zawalił się w Koszalinie. Gruzy runęły na samochód. Na szczęście nikomu nic się nie stało

Dlaczego zawalił się wiadukt na al. Monte Cassino w Koszalinie? Prokuratura wszczęła śledztwo [WIDEO]

To cud, że nikt nie ucierpiał. W czwartek po południu runęła północna nitka wiaduktu na al. Monte Cassino w Koszalinie. Na szczęście w momencie katastrofy budowlanej, pod wiaduktem nikt nie przechodził, ani nie przejeżdżał żaden pojazd. Przyczyny zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo.

Do zawalenia się wiaduktu doszło w czwartek, po godz. 16:00, podczas prac rozbiórkowych. Betonowa konstrukcja runęła na ulicę Batalionów Chłopskich, która nie została wyłączona z ruchu. W chwili zdarzenia nikt nie znajdował się pod wiaduktem. Zniszczony został jeden zaparkowany samochód.

Przyczyny katastrofy budowlanej bada prokuratura. Śledztwo prowadzone jest w kierunku zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób, co potwierdził w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ryszard Gąsiorowski.

- Na miejscu prowadzono oględziny przy użyciu specjalistycznego sprzętu i ustalono, że nie zginęła tam żadna osoba, nikt nie został poważnie ranny - poinformował prok. Gąsiorowski. Jak dodał, na tym etapie śledztwa nikomu nie przedstawiono zarzutów. Kara za sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób waha się od 5 do 12 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Most runął na samochód w Koszalinie! Auto kompletnie zmiażdżone [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dotychczas w charakterze świadków, przesłuchano kierownika budowy, kierownika robót rozbiórkowych, operatorów dwóch koparek oraz właścicielkę zniszczonego samochodu i policjantów, którzy pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia.

Przypomnijmy, pochodzący z początku lat 70. wiadukt na al. Monte Cassino, z powodu złego stanu technicznego, został zamknięty dla ruchu w marcu 2020 roku. Niedawno rozpoczęła się jego przebudowa.

Czytaj też: Skutki potężnych wichur w Zachodniopomorskiem. Blisko 1000 interwencji!

Sonda
Czy często stoisz w korkach?
Zawalenie wiaduktu. Prokurator sprawdza przyczyny katastrofy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki