Dramat na Bałtyku

Trzech rybaków wypadło z kutra do morza. Najnowsze informacje o stanie poszkodowanego

Rano w sobotę, 16 listopada w rejonie Ustronia Morskiego trzech rybaków wypadło z kutra do morza. W rozmowie z "Super Expressem" rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR przekazał, że wszyscy zaginieni mężczyźni zostali już odnalezieni. Niestety stan jednego z poszkodowanych jest bardzo ciężki. Spędził on w wodzie około pół godziny.

Aktualizacja

Korespondent "Super Expressu" poinformował, że trzeci z poszkodowanych rybaków został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Mężczyzna jest w stanie hipotermii. Przypomnijmy, że w bardzo zimnym morzu spędził około 30 minut.

Wcześniej pisaliśmy:

Dramatyczna akcja ratunkowa na Bałtyku. W rozmowie z "Super Expressem" Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR przekazał, że około godz. 6.17 trzech rybaków wypadło z kutra do Bałtyku. Chodzi o niewielką jednostkę służącą do połowu ryb USM-19. W działaniach brał udział między innymi Morski Statek Ratowniczy "Szkwał", Brzegowa Stacja Ratownicza, śmigłowiec ratowniczy oraz strażacy. Szybko udało się zlokalizować dwóch rybaków. Zostali oni wyciągnięci z wody i przetransportowani do portu w Kołobrzegu. Są przemarznięci, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Po około 30 minutach od zgłoszenia został znaleziony również trzeci z zaginionych mężczyzn. Fale wyrzuciły go z morza na plażę. Niestety stan rybaka jest ciężki. W momencie odnalezienia poszkodowany był nieprzytomny i nie oddychał. Trwa walka o jego życie.   

Łukasz Ż. doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty
Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki