Przed blokiem, w którym doszło do tej niewyobrażalnej tragedii wciąż palą się znicze i leżą maskotki. Jest też zdjęcie rodzeństwa i napis "Świeć Panie nad ich duszami. Na zawsze w naszej pamięci. Nasze serduszka. Kiedyś się spotkamy wszyscy tam na górze. Bardzo was kochamy - mama, tata i cała rodzina".
Ciała dzieci zostały już wydane rodzinie po sekcji zwłok. Rodzice wciąż jednak nie zostali przesłuchani, ze względu na ich stan psychiczny. Wciąż przebywają pod opieką psychologa.
- Myślę, że w ciągu około tygodnia rodzice zostaną przesłuchani - informuje prok. Maria Kociubińska z Prokuratury Rejonowej w Koszalinie.
Opieką psychologiczną zostali objęci również sąsiedzi.