Feralny finał polowania. Organizator postrzelony przez 35-letniego Francuza
Miała być przygoda, a wyszedł fatalny wypadek! Jak podaje PAP, w sobotę (12 listopada) w lasach między Charzynem a Mierzynem organizator polowania został postrzelony w nogę przez jednego z jego uczestników. Feralnym strzelcem okazał się 35-letni Francuz, ponieważ polowanie zostało zorganizowane przez jedno z lokalnych kół łowieckich dla grupy myśliwych z Francji. Poszkodowany organizator po postrzale zachował przytomność. Trafił do szpitala w Szczecinie. - Podczas polowania, około południa, doszło do wypadku. Jeden z uczestników, 35-letni mężczyzna postrzelił w nogę jednego z organizatorów polowania. Mężczyzna ten był przytomny. Jego stan był stabilny. Został zabrany do szpitala w Szczecinie - przekazała PAP sierż. szt. Karolina Seemann, oficer prasowa KPP w Kołobrzegu.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku na polowaniu
Postępowanie w sprawie nieszczęśliwego wypadku na polowaniu prowadzi kołobrzeska policja pod nadzorem prokuratury. Na ten moment nikomu nie przedstawiono zarzutów. Śledczy przebadali pod kątem trzeźwości zarówno poszkodowanego organizatora polowania, jak i 35-letniego Francuza. Badanie dało wynik negatywny, co oznacza, że obaj mężczyźni w momencie zdarzenia byli trzeźwi.