Dziesiątki litrów nielegalnego alkoholu nie trafią do odbiorców. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zlikwidowali bimbrownię, która działała w przydomowym garażu. Jej właścicielowi grożą poważne konsekwencje.
Funkcjonariusze KAS skontrolowali posesję w jednej z podkoszalińskich miejscowości, gdzie produkowany był nielegalny alkohol. Pomysłowy "przedsiębiorca" ulokował swoją linię produkcyjną w przydomowym garażu.
- Zabezpieczyliśmy 27 litrów alkoholu o nazwie „Duch Puszczy” i 270 litrów zacieru do jego produkcji - informuje Małgorzata Brzoza z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - Dodatkowo zatrzymaliśmy sprzęt wykorzystywany do nielegalnej produkcji alkoholu, butelki, etykietki z nazwą „Duch Puszczy” i nakrętki do butelek.