Raki sygnałowe masowo zamieszkują Wieprzę w okolicy Darłowa.
Rak sygnałowy to gatunek bardzo ekspansywny, który szybko się rozmnaża. Samica może złożyć ponad 500 jaj.
Wrzesień to dla nich okres parzenia, dlatego też raki chętnie wypełzają z rzeki.
Są większe i silniejsze, a do tego nie mają naturalnych wrogów, więc wypierają rodzime raki z ich siedlisk.
Bez problemu pokonują betonowe przeszkody i bardzo szybko się rozmnażają.
Gatunki introdukowane, jak raki sygnałowe, są nosicielami dżumy raczej, która zabija raki żyjące w Polsce naturalnie.
Raki sygnałowe żyją przede wszystkim w północnej Polsce zarówno w zbiornikach, jak i rzekach. Preferują wodę słodką.
Raki giganty sprowadzone zostały do Polski ze Stanów Zjednoczonych jako gatunek hodowlany w latach 60. XX wieku.
Do Polski raki mogły trafić ze Szwecji, która wcześniej sprowadziła je z USA.
Ten gatunek skorupiaków ma bardzo smaczne mięso, które jest zdecydowanie tańsze niż mięso raka szlachetnego.
Rak sygnałowy często migruje i chętnie kolonizuje nowe tereny. Do tego może żyć nawet 20 lat.
To istna inwazja raków sygnałowych nad Wieprzą w Zachodniopomorskiem.
Rak sygnałowy nie jest uznawany za gatunek zagrożony wyginięciem i klasyfikuje się go jako gatunek najmniejszej troski.