To miało być beztroskie i radosne spotkanie w gronie koleżanek. Urodzinowa zabawa w escape roomie skończyła się koszmarną tragedią i niewyobrażalnym dramatem, w który wciąż trudno uwierzyć, mimo iż od tego zdarzenia minęły już cztery lata. W pożarze jednego z koszalińskich escape roomów zginęło pięć nastolatek.
Do dramatycznych zdarzeń doszło 4 stycznia 2019 roku w escape roomie przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie. 15-letnie dziewczynki świętowały urodziny jednej ze swoich koleżanek. To miał być miło spędzony czas i nic nie wskazywało, że przyjemne spotkanie skończy się straszną tragedią. Gdy nastolatki były zamknięte w pokoju zagadek, w budynku wybuchł pożar. Dziewczynki znalazły się w śmiertelnej pułapce. Mimo, iż pracownik escape roomu próbował uwolnić je z zamkniętego pomieszczenia, nie udało się. Karolina, Julia, Wiktoria, Małgorzata i Amelia zginęły na skutek zatrucia toksycznymi gazami pożarowymi.