Łoś spacerował po ekspresówce

Niecodzienne zgłoszenie wpłynęło do komendy w piątek, 27 września, w godzinach porannych. Kierowcy przejeżdżający trasą S11 informowali o łosiu, który spaceruje drogą.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania, udając się na miejsce. Po przybyciu, ku ich zaskoczeniu, okazało się, że zwierzę wcale nie było zestresowane ani zaniepokojone. Łoś spokojnie spacerował poboczem, ignorując przejeżdżające samochody.

Policjanci postanowili zabezpieczyć teren i próbowali skłonić łosia do zejścia z trasy. Jak informuje koszalińska policja, dzikie zwierzę, choć początkowo było niechętne do współpracy, w końcu ruszyło w stronę pobliskiego lasu, gdzie mogło bezpiecznie kontynuować swoją wędrówkę.

To nie pierwszy przypadek, gdy dzikie zwierzęta pojawiają się na drogach ekspresowych czy autostradach. W okresie jesiennym migracje zwierząt są bardziej intensywne, co sprawia, że podobne sytuacje zdarzają się częściej.

Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w rejonach leśnych, gdzie zwierzęta mogą niespodziewanie pojawić się na drodze i doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji.