Samolot z 14 osobami na pokładzie leciał z Wrocławia na Bornholm i miał międzylądowanie na lotnisku w Bagiczu. Gdy po przerwie ruszył w dalszy lot, już nad wodami Morza Bałtyckiego, pilot zauważył dym wydobywający się z silnika. Natychmiast podjęto decyzję o powrót na lotnisko w Bagiczu. Maszyna bezpiecznie wylądowała, a przerażeni turyści zostali ewakuowani.