Załamanie pogody w Zachodniopomorskiem sprawiło, że warunki jazdy znacznie się pogorszyły. Po opadach śniegu drogi zrobiły się śliskie, co niestety skutkowało poważnymi zdarzeniami. W piątek, 10 marca, w godzinach porannych doszło do serii poważnych zdarzeń drogowych.
Na drodze wojewódzkiej nr 172, na odcinku Szczecinek - Barwice, na wysokości Starego Grabiąża, samochód osobowy zderzył się z autobusem. Kierująca straciła panowanie nad pojazdem i zderzyła się z autobusem.
Do kolejnego zdarzenia doszło w miejscowości Jeleń pod Bornem Sulinowem. Na drodze krajowej nr 20, zderzyły się dwa samochody osobowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renault stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z fiatem. W wyniku wypadku dwie osoby trafiły do szpitala.
Niestety doszło również do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W Tanowie pod Szczecinem samochód osobowy uderzył w słup energetyczny i zaczął się palić. Zdarzenie miało miejsce około godz. 7:30 na ul. Szczecińskiej. Kierujący peugeotem z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w słup. Pomimo podjętej resuscytacji, kierowcy nie udało się uratować.
Trudne warunki na drogach utrudniły także jazdę szczecińskim kierowcom. Na skrzyżowaniu ulic Okulickiego i Spiskiej doszło do kolizji dwóch samochodów. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.