Starszy pan zgubił się podczas grzybobrania. W lesie spędził całą noc

Do zdarzenia doszło w miniony weekend. W godzinach porannych dyżurny komendy policji w Białogardzie otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia starszego mężczyzny. Według informacji, które przekazali policjantowi bliscy seniora, 83- latek pojechał samochodem do lasu na grzyby.

Mężczyzna po raz ostatni kontaktował się z rodziną wieczorem, jednak nie wrócił do domu na noc. Bliscy zaniepokojeni zniknięciem 83-latka i jego stanem zdrowia, poprosili o pomoc policję

Poszukiwania rozpoczęto natychmiast. Do akcji poszukiwawczej zostały zadysponowane wszystkie siły i środki z Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie, a także jednostek ościennych min. z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie i Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. W poszukiwania starszego pana włączyli się również ratownicy WOPR z Białogardu oraz strażacy OSP z Tychowa, Rogowa i Osówka.

Niepokojący był fakt, że telefon seniora był wyłączony i nie było z nim żadnego kontaktu.

Podczas prowadzonej akcji poszukiwawczej wykorzystany został również specjalistyczny sprzęt, m.in. drony i quady. W poszukiwaniach uczestniczyła również załoga śmigłowca policyjnego Bell 407 GXI "Orzeł Pomorza" oraz przewodnik psa tropiącego z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.

Wszyscy odetchnęli z ulgą, gdy około godz.14:30 zaginiony mężczyzna został odnaleziony przez funkcjonariusza z KMP w Koszalinie, który do prowadzonych działań poszukiwawczych wykorzystywał służbowego quada.

Odnaleziony 83-latek został przewieziony przez ratowników WOPR do szpitala, gdzie wykonano mu badania kontrolne.