Uciekający mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał 2,4 promila. Następnie został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł wskutek odniesionych obrażeń. Jak się okazało, 42-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż stracił je kilka dni wcześniej, również za jazdę pod wpływem alkoholu.