Do zdarzenia doszło w sobotę, 17 listopada. Po godz. 15:00 dzielnicowi z komendy w Wałczu jechali drogą krajową nr 22 w kierunku Gorzowa. W pewnym momencie zauważyli w lusterku radiowozu, że jadący za nimi kierowca kilkukrotnie wysyła im sygnały światłami drogowymi ze swojego pojazdu. Funkcjonariusze zatrzymali się na pobliskim parkingu, by dowiedzieć się, co jest przyczyną tej sytuacji. Już po chwili był przy nich zdenerwowany kierowca.
Podczas rozmowy z mężczyzną okazało się, że przed chwilą dzwoniła do niego żona będąca w zaawansowanej ciąży, z informacją że zaczyna właśnie rodzić. Mężczyzna powiedział policjantom, że pilnie potrzebuje pomocy.
Ponieważ funkcjonariusze byli akurat w drodze na inna interwencję o zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego jednostki. Dyżurny polecił pilnie pomóc mężczyźnie, a na zgłoszoną interwencję skierował inny patrol. Dzielnicowi używając sygnałów dźwiękowych i błyskowych najpierw ruszyli za kierującym do miejsca zamieszkania, gdzie oczekiwała rodząca.
Na miejscu okazało się, że kobieta potrzebująca pilnie pomocy nie powiadomiła jeszcze pogotowia. Bez dłuższego zastanawiania się asp. Agnieszka Roman i mł. asp. Marek Bednarski zdecydowali, że będą pilotować rodzącą do Szpitala Wojskowego w Wałczu.
Oba pojazdy bez żadnych przeszkód, bezpiecznie i sprawnie dotarły do placówki medycznej. Tam kobieta została przekazana pod opiekę medykom, a policjanci ruszyli na kolejną oczekującą na nich interwencję.