
Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 marca, około południa, w Darłowie (woj. zachodniopomorskie). Jak informuje sławieńska policja, przypadkowy świadek zauważył rowerzystę, który miał poważne problemy z utrzymaniem równowagi.
- W pewnym momencie mężczyzna gwałtownie skręcił i wpadł do rowu – relacjonuje asp. szt. Kinga Warczak z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Policjanci pomogli 61-latkowi wydostać się z rowu i przebadali go alkomatem. Wynik badania był szokujący. Urządzenie wskazało aż 3,2 promila alkoholu w organizmie.
- Na szczęście obyło się bez żadnych konsekwencji zdrowotnych - dodaje policjantka. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Za to grożą mu poważne konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania. 61-latek odpowie przed sądem za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.
- Pamiętajmy, że kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości stanowi wykroczenie, za które ustawodawca przewidział karę grzywny w wysokości nie mniejszej niż 2 500 złotych – przypomina asp. szt. Warczak.