Pijany rowerzysta wylądował w rowie

i

Autor: Hans / CC0 / pixabay.com, policja Pijany rowerzysta wylądował w rowie

Pijany rowerzysta

Jechał zygzakiem na rowerze, w końcu fiknął do rowu. Alkomat omal nie eksplodował

2025-03-21 14:13

Z trudem mógł utrzymać równowagę i tor jazdy. Jazda zakończyła się w przydrożnym rowie. Rowerzysta został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Skala w alkomacie osiągnęła niemal maksimum swoich możliwości.

Super Express Google News

Do zdarzenia doszło w czwartek, 20 marca, około południa, w Darłowie (woj. zachodniopomorskie). Jak informuje sławieńska policja, przypadkowy świadek zauważył rowerzystę, który miał poważne problemy z utrzymaniem równowagi.

- W pewnym momencie mężczyzna gwałtownie skręcił i wpadł do rowu – relacjonuje asp. szt. Kinga Warczak z Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.

Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Policjanci pomogli 61-latkowi wydostać się z rowu i przebadali go alkomatem. Wynik badania był szokujący. Urządzenie wskazało aż 3,2 promila alkoholu w organizmie.

- Na szczęście obyło się bez żadnych konsekwencji zdrowotnych - dodaje policjantka. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Za to grożą mu poważne konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania. 61-latek odpowie przed sądem za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.

- Pamiętajmy, że kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości stanowi wykroczenie, za które ustawodawca przewidział karę grzywny w wysokości nie mniejszej niż 2 500 złotych – przypomina asp. szt. Warczak.

Czy zdałabyś test na kartę rowerową?
Pytanie 1 z 10
Droga dla rowerów to:
Policja walczy z rowerzystami! Funkcjonariusze mieli dość, użyli drona

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki