Kołobrzeg. Dyrektor tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 6 (im J. Korczaka) ma koronawirusa, podał portal gazetakołogrzeska.pl. To pierwszy przypadek choroby w tym mieście. W czasie konferencji prezydent miasta podkreśliła, że "pacjent zero zachował się odpowiedzialnie". „Uległem zakażeniu” – przyznaje w specjalnym oświadczeniu, które skierował m.in. do rodziców i uczniów swojej podstawówki. Andrzej Haraj przekonuje, że nie stanowi dla nikogo zagrożenia.
Dyrektor SP nr 6 w Kołobrzegu tłumaczy, że o chorobie dowiedział się wczoraj. Jak mówi – od dwóch tygodni nie wychodzi z domu, nie był za granicą i nie kontaktował się z nikim chorym. Skąd więc zakażenie?
To pierwszy taki przypadek w Kołobrzegu. Rodzice uczniów są zaniepokojeniu. Stąd specjalne oświadczenie, wydane przez Andrzeja Haraja. Publikujemy je w całości poniżej.
Szanowni Znajomi, Rodzice, Współpracownicy.
Wczoraj zostałem poinformowany, że uległem zakażeniu koronawirusem. W związku z powyższym oświadczam, że nie przebywałem za granicą i nie miałem kontaktu z nikim, o kim bym wiedział, że jest chory.
Od 2 tygodni przebywam w domu i z nikim się nie kontaktuję, nie stanowię więc dla nikogo zagrożenia. Nikt z mojego otoczenia nie jest chory a osoby kontaktujące się, że mną dwa tygodnie temu są poinformowane i na szczęście zdrowe.
Do zakażenia musiało dojść w Kołobrzegu, bo nie przebywałem w innych miejscach, prawdopodobnie poczęstował mnie jakiś utajony nosiciel. Mogło się to przytrafić każdemu.
Jednocześnie bardzo dziękuję wszystkim, którzy udzielili mi w ostatnich kilkunastu godzinach wsparcia i ogromnej życzliwości. Czuję się dobrze i liczę na szybki powrót do zdrowia.
Z poważaniem
Andrzej Haraj