- Ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski serdecznie dziękuje za wszelkie wyrazy solidarności i modlitwy zanoszone w jego intencji w czasie choroby. Zapewnia też o swojej modlitwie i duchowej łączności ze wszystkimi chorym, a także tymi, którzy śpieszą im z pomocą – podał ks. Parfianowicz. Dla bpa Dajczaka to było już ponowne zakażenie koronawirusem.
Pierwszy pozytywny wynik testu na COVID-19 bp diecezjalny Dajczak uzyskał 18 października minionego roku. Wówczas zakażony był także bp pomocniczy Krzysztof Włodarczyk. Źródłem zakażenia, jak podawał wówczas ks. Parfianowicz, był prawdopodobnie jeden z pracowników kurii, u którego obecność wirusa stwierdzono kilka dni wcześniej. Obaj biskupi mieli z nim krótki kontakt, dlatego od momentu, kiedy otrzymał on pozytywny wynik testu, pozostawali w kwarantannie. Obaj biskupi czuli się dobrze i nie wymagali hospitalizacji.