Koronawirus. Krzysztof Pajewski nie żyje! Mistrz świata umarł kilka dni po swoich urodzinach!

Jerzy Hardie-Douglas, były burmistrz Szczecinka, a obecnie poseł na Sejm RP na swoim facebookowym profilu zamieścił osobisty wpis: "Trudno uwierzyć. Co za tragiczna wiadomość. Zmarł Krzysztof Pajewski, nie tylko szczecinecka ikona sportów walki i były mistrz świata w taekwondo. Pokonał ciężką chorobę, a uległ koronawirusowi. Nie znałem Go zbyt dobrze, ale co jakiś czas nasze drogi się przecinały i zawsze z tych spotkań wynosiłem miłe wspomnienia. Sprawiał wrażenie niezwykle ciepłego człowieka i sportowca całkowicie poświęconemu swej, również wychowawczej pasji. Jest mi bardzo, bardzo przykro. Wielka strata dla Szczecinka i polskiego sportu."

PRZECZYTAJ TAKŻE >>> Szczecinek: NIE ŻYJE pielęgniarka zakażona koronawirusem. COVID ZABIJA biały personel

Zastępca burmistrza Szczecinka napisał z kolei: "Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Tragiczna informacja i ogromna strata dla szczecineckiego sportu. Do zobaczenia Krzychu!"

PRZECZYTAJ TAKŻE >>> Koronawirus. Od dzisiaj działa nowy punkt testów w Koszalinie!

Związek Sportowy Polska Unia Taekwon-do: "Smutna informacja. 8 listopada w koszalińskim szpitalu zmarł niezwykle ceniony trener i mistrz taekwondo Krzysztof Pajewski. Krzysztof Pajewski miał 57 lat. W roku 1988 został mistrzem świata w taekwondo w Budapeszcie. Po zakończeniu wspaniałej kariery zajął się trenerką wychowując całe pokolenia mistrzów świata, Europy i Polski w sportach walki. Założyciel KSW Szczecinek. Składamy kondolencje i wyrazy współczucia dla całej rodziny. Dziękujemy, że byłeś z nami. Żegnamy Cię w głębokim smutku. Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci…"