Koszmar niepełnosprawnego Krzysztofa. Sąsiadka urządziła mu prawdziwe piekło

i

Autor: showers / CC0 / pixabay.com Koszmar niepełnosprawnego Krzysztofa. Sąsiadka urządziła mu prawdziwe piekło - zdj. ilustracyjne

Koszalin: Koszmar niepełnosprawnego Krzysztofa. Sąsiadka urządziła mu prawdziwe piekło [INTERWENCJA]

2021-11-30 17:21

"Jak dobrze mieć sąsiada" - brzmią słowa znanej piosenki. Jednak rzeczywistość okazuje się często zupełnie inna. Tak właśnie jest w przypadku niepełnosprawnego Krzysztofa Jakubowskiego z Koszalina, któremu sąsiadka urządziła prawdziwe piekło. 30-latek z tego powodu musiał skorzystać z pomocy psychiatry. Sprawą zainteresowali się dziennikarze z programu "Interwencja", emitowanego na antenie Polsatu.

Mężczyzna jest niepełnosprawny od urodzenia. Cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe i postępującą skoliozę. Choroba rozwinęła się do tego stopnia, że nie może już nawet korzystać z wózka. Jest dosłownie uwięziony w niewielkim pokoju z tapczanem i szafą. To jednak nie jedyne problemy, z którymi musi mierzyć się każdego dnia pan Krzysztof. Kolejnym jest sąsiadka mieszkająca piętro wyżej, która od dłuższego czasu zamienia życie 30-latka w prawdziwe piekło.

Panią Marię znają niemal wszyscy mieszkańcy bloku, w którym mieszka. Kobieta jest skłócona dosłownie ze wszystkimi. Wszczyna kłótnie, jest agresywna, wulgarna, mści się na sąsiadach, wylewając różne substancje na wycieraczki. Lista zarzutów zdaje się nie mieć końca. W sprawie kłopotliwej kobiety wielokrotnie interweniowała policja. Była również sytuacja, że Maria L. odgrażała się sąsiadom, że wysadzi blok w powietrze. Półtora roku temu prawie wszyscy mieszkańcy bloku podpisali się pod petycją w sprawie eksmisji uciążliwej sąsiadki. Kobieta jednak się nie wyprowadziła.

Czytaj też: Koszalin: Co dalej z zawalonym wiaduktem?. Dokumenty trafiły do nadzoru budowlanego

Pod petycją podpisała się również mama pana Krzysztofa. Wtedy kobieta, w akcie zemsty obrała za cel ataków niepełnosprawnego mężczyznę i od tamtej pory regularnie uprzykrza mu życie.

– Na przykład pies zaszczeka, to ona zacznie walić w podłogę: "ty s***, ty patologio p***, żebyś zdechł!" - mówi reporterowi "Interwencji" pan Krzysztof. - Potrafi nawet szczekać i miauczeć, prowokując psa do szczekania.

Mężczyzna nie ukrywa, że ciągłe nękanie ze strony sąsiadki, wykańcza go psychicznie.

- Ja już psychicznie nie wytrzymałem, nawet przyznam się, że chodzę do psychiatry przez tę panią, biorę leki tak mi życie zrujnowała, że nie mogę wytrzymać - dodaje niepełnosprawny 30-latek.

Dlaczego nie doszło do eksmisji uciążliwej sąsiadki? Kobieta otrzymała wprawdzie wypowiedzenie umowy najmu zajmowanego przez nią mieszkania komunalnego, jednak ostatecznie nie wyprowadziła się.

Czytaj też: Wałcz: Wychodząc z baru, zostawiła pieniądze na stole. To nie był napiwek...

Jak tłumaczy w rozmowie z reporterem "Interwencji" Lucyna Sitarczyk, dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych w Koszalinie, pani Marii zaproponowano inne mieszkanie, jednak kobieta nie zgodziła się na przeprowadzkę. Ostatecznie umowa najmu została przywrócona po tym, jak pani Maria uspokoiła się na jakiś czas, a skargi na nią ustały.

Dyrektorka ZBM dodaje również, że w takiej sytuacji postara się znaleźć nowe lokum dla pana Krzysztofa.

Cały reportaż można zobaczyć na stronie internetowej programu "Interwencja".

Czytaj też: Rozkochiwał i mordował. Kolejni świadkowie zeznawali w sprawie "Krwawego Tulipana" z Kołobrzegu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sonda
Czy jesteś w dobrych relacjach z sąsiadami?
Rozkochiwał i mordował. Proces Krwawego Tulipana

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki