Ten przestraszony powagą sytuacji przyznał, że tylko żartował.
- Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu w wysokości 500 zł, dlatego sprawa trafi do sadu - mówił Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
Fałszywie informując o zarażeniu koronawirusem musimy liczyć się z prawnymi konsekwencjami.
Przede wszystkim pamiętać trzeba, że marnujemy czas ratowników i funkcjonariuszy oraz sprzęt ochronny potrzebny dla naprawdę zarażonych.