Podczas czwartkowego głosowania, za podjęciem uchwały w sprawie skierowania wniosku do prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego o wyznaczenie miejsca na grzebowisko zwierząt i podjęcia działań zmierzających do uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego umożliwiających jego lokalizację, zagłosowało 21 radnych. W głosowaniu nie wzięło udziału dwóch radnych, także dwóch było nieobecnych.
Projekt uchwały został wprowadzony pod obrady Rady Miejskiej w Koszalinie przez klub radnych Koalicji Obywatelskiej. Radna KO, Bogumiła Tiece, która przedstawiała projekt, zaznaczyła, że mieszkańcy Koszalina zgłaszają potrzebę utworzenia miejsca, w którym można byłoby legalnie i godnie pochować domowego zwierzaka.
- Dla wielu pupil jest członkiem rodziny – mówiła radna Tiece i dodała, że obecnie są dwie możliwości pochówku, w tym tylko jedna legalna, zakładająca pozostawienie zwierzęcia u weterynarza do utylizacji, co dla wielu osób jest nie do przyjęcia. Pochowanie pupila np. w przydomowym ogródku jest nielegalne.
W Polsce znajduje się około 20 grzebowisk. Najbliższe znajduje się w Słupsku i prowadzi je Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jak poinformowała radna, w Koszalinie chciał już je utworzyć prywatny przedsiębiorca, który zgłosił się z taką propozycją do ratusza, jednak dostał odmowę, bo nie ma miejsca wyznaczonego na taki cmentarz dla zwierząt. Bez uwzględnienia go w planie zagospodarowania przestrzennego, inwestycja nie może zostać zrealizowana.
Czytaj też: Zjechał z dachu wprost w ręce policjantów. Był poszukiwany listem gończym
Radna PiS, Anna Mętlewicz zgłaszała wątpliwości do projektu związane z ponoszeniem kosztów prowadzenia cmentarza dla zwierząt. W jej ocenie, mogą być "ogromne" i uznała, że można byłoby rozważyć kremację. Odpowiedział jej radny Tomasz Bernacki z KO, który zwrócił uwagę, że to do przedsiębiorcy należeć będzie utrzymanie grzebowiska.
-W tej uchwale chodzi tylko, by miejskie służby wskazały miejsce – zaznaczył radny Bernacki.
Zastępca prezydenta Koszalina, Wojciech Kasprzyk zapewnił, że prezydent podejmie działania w tej sprawie.
Czytaj też: Wilcza rodzina w Drawieńskim Parku Narodowym. Niezwykłe nagranie z fotopułapki