W ostatnim czasie policjanci z koszalińskiej komendy otrzymali kilkanaście zgłoszeń, że osoby podające się za pracowników poczty oraz policjantów próbowały ich oszukać.
Schemat działania sprawców jest podobny. Na telefon stacjonarny seniora dzwoni mężczyzna lub kobieta, którzy przedstawiają się jako pracownik poczty. Informują osoby starsze, że mają nadaną dla seniora przesyłkę, ale nie zgadza się adres. Proszą o podanie miejsca zamieszkania i numer telefonu komórkowego. Oszuści dzwonią już na telefon komórkowy i podając się za policjanta informują, że członek rodziny spowodował wypadek lub kolizję.
Ta metoda jest już znana. Oszuści pod legendą spowodowania wypadku samochodowego przez najbliższą seniorowi osobę z rodziny chcą wyłudzić ich oszczędności życia.
Tylko we wtorek, 5 grudnia, oszukane zostały dwie seniorki z Koszalina. Jedna przekazała „kurierowi” pieniądze w kwocie 30 tysięcy złotych, a druga zostawiła 20 tysięcy we wskazanym przez fałszywego „policjanta” miejscu.
Policjanci przypominają, że prawdziwi funkcjonariusze nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.