Dramat na Bałtyku. Trzech rybaków wypadło z kutra do morza

i

Autor: Domin / SUPER EXPRESS

Tragedia na Bałtyku

Kuter przewrócił się na Bałtyku. Będzie prokuratorskie śledztwo w sprawie śmierci 34-letniego rybaka

Jak doszło do tragicznego wypadku na Morzu Bałtyckim, wskutek którego zmarł 34-letni rybak? Okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotni poranek, w rejonie Ustronia Morskiego, ma wyjaśnić prokuratorskie śledztwo.

Przypomnijmy, do wypadku doszło w sobotę, 16 listopada, po godz. 6:00. Silny wiatr i wysokie fale na Morzu Bałtyckim przewróciły kuter rybacki USM-19. Z jednostki wypadły trzy osoby. W akcji ratunkowej brał udział między innymi Morski Statek Ratowniczy "Szkwał", Brzegowa Stacja Ratownicza, śmigłowiec ratowniczy oraz strażacy. Dwóch rybaków udało się uratować. Trzeciego mężczyznę fale wyrzuciły na brzeg.

Dramat na Bałtyku. Rybacy wypadli z kutra do morza

34-latek został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Był w stanie hipotermii. W zimnej wodzie spędził około 30 minut. Niestety pomimo starań lekarzy, mężczyzny nie udało się uratować.

Trwa ustalanie okoliczności tragedii. Ma w tym pomóc prokuratorskie śledztwo.

- Prawdopodobnie zostanie zarządzona sekcja zwłok mężczyzny, który zginął w tym wypadku i która da odpowiedź ponad wszelką wątpliwość, jaka była przyczyna zgonu - mówi w rozmowie z Radiem Eska prok. Ewa Dziadczyk z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Natomiast również okoliczności tej katastrofy są sprawdzane przez prokuraturę.

Stan zdrowia ocalałych rybaków jest dobry. Jeden z nich został już przesłuchany przez prokuratora.​

Quiz. Co jest "naj" nad Bałtykiem?
Pytanie 1 z 10
Najwyższa latarnia morska w Polsce znajduje się...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki