Przypomnijmy, w czwartek, 9 listopada, na trawniku jednej z posesji w Ustroniu Morskim znaleziono ludzką rękę z kością ramieniową i zachowaną w całości dłonią. Fragment ciała wyglądał na obgryziony i był w stanie częściowego rozkładu, co wskazywało na to, że śmierć osoby, do którego należał, nastąpiła około miesiąca lub dwóch temu. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prok. Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, była to najprawdopodobniej osoba bezdomna lub zaginiona, która zmarła z przyczyn naturalnych, a rękę odgryzły dzikie zwierzęta.
Policja rozpoczęła intensywne poszukiwania zwłok. W sobotę, 11 listopada, w jednym z pustostanów znaleziono zwłoki mężczyzny pozbawionego ręki. To około 55-letni, bezdomny mężczyzna. Nie wiadomo, jakie były okoliczności jego śmierci, będą one znane po sekcji zwłok. Wstępne oględziny wykluczają jednak udział osób trzecich.