43-latek miał rozkochać w sobie, a później oszukać i przywłaszczyć mienie jednej z mieszkanek Kołobrzegu. Latem 2019 roku 54-letnia kobieta zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Wcześniej doszło do jeszcze jednego zaginięcia - również mieszkanki Kołobrzegu. O tym, że w tym nadmorskim mieście kobiety znikają w tajemniczych okolicznościach, zrobiło się głośno w całej Polsce.
W lipcu 2019 roku Mariusz G. został zatrzymany pod zarzutem przestępstwa przeciwko mieniu i trafił do aresztu. 6 listopada, dzięki nowym ustaleniom szczecińskiego "Archiwum X" postawiono mu zarzut zabójstwa pokrzywdzonej z powodu motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Do zbrodni miało dojść 7 czerwca 2019 roku na terenie gminy Kołobrzeg.
Mężczyzna może też być odpowiedzialny za kolejną zbrodnię. Kolejna zaginiona przed tym jak zaginęła, przepisała Mariuszowi G. swoje mieszkanie - informuje Polsat News. 37-latka spotykała się z 43-latkiem, później, w październiku 2018 roku zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Jak informuje RMF FM, mężczyzna usłyszał kolejne zarzuty.
Mariusz G. przebywa w areszcie. Grozi od 12 do 25 lat więzienia, a nawet kara dożywocia.