Koszaliński Rower Miejski (KRM) funkcjonował przez ostatnie trzy lata. Operatorem był Nextbike Polska SA. Umowa z miastem wygasła z końcem ubiegłego roku i magistrat ogłosił przetarg na organizację i obsługę KRM w latach 2021-2023. W piątek otwarto oferty operatorów ubiegających się o zarządzanie KRM. Wśród nich jest Nextbike Polska oraz konsorcjum Orange Polska i Roovee.
"Cieszę się, że są firmy zainteresowane dalszą działalnością Koszalińskiego Roweru Miejskiego, bo jest to projekt bliski memu sercu. Sam jestem cyklistą i wiem, jak ważny dla naszego zdrowia jest ruch. Dodatkowo, przesiadając się na rowery, dbamy o środowisko, bo ograniczamy ruch drogowy związany z emisją spalin. Korzyść jest zatem podwójna” – powiedział cytowany w komunikacie prezydent Koszalina Piotr Jedliński. Zgodnie z założeniami przetargowymi w Koszalinie ma działać 20 stacji (w tym cztery wirtualne). Na ich wyposażeniu znaleźć się ma co najmniej 150 rowerów, w tym 15 z fotelikami dziecięcymi.
W 2021 r. sezon rozpocząłby się 20 maja, a w dwóch kolejnych latach – 1 marca. Za każdym razem sezon kończyłby się 30 listopada. Koszt usługi zamawiający oszacował na ponad 2,6 mln zł. Magistrat podał, że przez trzy lata działalności KRM jednoślady wypożyczono ponad 150 tys. razy. Koszalin ma prawie 107 tys. mieszkańców.
Polecany artykuł: