Grunt to pomysł!

Pan Ryszard miał dość piratów drogowych i zrobił coś nieoczekiwanego. Jego pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę

2024-06-06 9:34

Na jego widok kierowcy natychmiast zdejmują nogę z gazu. Żółte pudełko umieszczone na czarnym słupie tuż obok drogi kojarzy się tylko z jednym - wizją mandatu za przekroczenie prędkości. A kierowców z "ciężką nogą" jest tutaj bardzo wielu. Do czego tak naprawdę służy "fotoradar" przy krajowej "jedenastce"? Wyjaśniamy.

Konstrukcja, która stanęła przy ul. Koszalińskiej w Ustroniu Morskim, ma na celu zdyscyplinować kierowców, którzy za nic mają ograniczenia prędkości i bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. Jej pomysłodawcą jest pan Ryszard, tutejszy stolarz, który miał już dość niebezpiecznych zachowań na drodze.

- To prosty kilometrowy odcinek drogi nr 11 na odcinku Koszalin-Kołobrzeg. Kierowcy często przekraczają tutaj dopuszczalną prędkość - mówi "Super Expressowi" Ryszard Kucharycz. - Parę dni temu moi pracownicy w tym miejscu mieli poważny wypadek, ledwo uszli z życiem.

To zdarzenie zmotywowało pana Ryszarda do zbudowania konstrukcji, która ma nie tylko działać na wyobraźnię kierowców, ale też pełnić inną ważną rolę. Żółte pudełko do złudzenia przypominające fotoradar, pełni bowiem funkcję budki lęgowej dla ptaków.

- Dla mnie to był jeden dzień pracy, a ile istnień można uratować - podkreśla pan Ryszard. - Tylko w czerwcu na tym odcinku drogi były cztery wypadki. Od czasu kiedy postawiłem moją budkę, większość kierowców zwalnia, widząc moje urządzenie - dodaje mężczyzna.

Pomysł pana Ryszarda okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Kierowcy na widok "fotoradaru" zdecydowanie zwalniają. Z tego nietypowego, aczkolwiek skutecznego rozwiązania zadowoleni są również okoliczni mieszkańcy, którzy mogą czuć się nieco bezpieczniej.

Ustawianie "straszaków" na niezdyscyplinowanych kierowców nie jest nowym pomysłem. Dużą kreatywnością wykazała się m.in. mieszkanka miejscowości Budno (woj. zachodniopomorskie). W obawie o bezpieczeństwo zarówno swoich dzieci jak i dzieci sąsiadów, pani Kasia postawiła przy drodze manekina z wózkiem dziecięcym. Ten sposób na piratów drogowych okazał się również bardzo skuteczny. Na widok tego "straszaka" kierowcy zwalniali niemal do zera.

Masz prawo jazdy? Sprawdź, czy teraz udałoby Ci się zdać egzamin

Pytanie 1 z 10
Z jaką maksymalną dopuszczalną prędkością wolno ci jechać w terenie zabudowanym?
Piraci drogowi w Zachodniopomorskiem. Ich wyczyny budzą grozę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki