Zdarzenie miało miejsce na prywatnej posesji przy ul. Ogrodowej w Mielnie. Pod koniem załamał się lód. Zwierzę zostało uwięzione w śmiertelnej pułapce bez wyjścia i nie mogło o własnych siłach wydostać się na ląd. Na miejsce zostali wezwani policjanci, w ratowaniu konia uczestniczyli również strażacy, którzy do wyciągnięcia zwierzęcia musieli użyć specjalistycznego sprzętu.
- Koń musiał znajdować się tam od dłuższego czasu - mówi nadkom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji. - Był bardzo wycieńczony, nie mógł wstać.
Do poszkodowanego zwierzęcia wezwano lekarza weterynarii. Na miejscu był również właściciel konia.