Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 3 czerwca.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań w Karlinie - informuje asp. Kinga Plucińska Gudełajska z Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie. - W mieszkaniu oprócz awanturującego się małżeństwa zobaczyli półtorarocznego chłopca ze śladami poparzeń na twarzy i ciele.
Jak dodaje policjantka, funkcjonariusze wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Dziecko zostało przewiezione do szpitala w Szczecinie.
Rodzice dziecka, 33-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna, w chwili zatrzymani byli trzeźwi. Jak tłumaczyli, chłopczyk miał poparzyć się zupą. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura w Białogardzie. Śledztwo wszczęte zostało w kierunku znęcania się nad dzieckiem, jednak w toku postępowania kwalifikacja czynu może zostać zmieniona. Rodzice chłopca nie zostali jeszcze przesłuchani i nie postawiono im jeszcze zarzutów.