Do eksplozji gazu w budynku wielorodzinnym przy ul. Prusa w Sławnie doszło w niedzielny poranek. Wszystko wskazuje na to, że wybuch nastąpił w piwnicy jednej z klatek budynku.
- Byłam w kuchni, usłyszałam wielki huk, w szafkach zatrzęsły się szklanki. Myślałam, że to wypadek samochodowy. Podbiegłam do okna. Zobaczyłam na ulicy mnóstwo kurzu i porozrzucany gruz. Po chwili pojawiła się straż pożarna i pogotowie, wylądował helikopter. Zabrali jakiegoś mężczyznę z zabandażowaną twarzą - opowiada pani Monika mieszkanka sąsiedniego bloku.
Zobacz też: Wybuch gazu w Szczyrku. 8 osób nie żyje, w tym dzieci. Koniec poszukiwań
Polecany artykuł:
Poszkodowany w wybuchu Paweł W. (38 l ) ma poparzone 30 proc. ciała. Został przetransportowany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe na oddział oparzeniowy szpitala w Gryficach. Ewakuowanych zostało łącznie 17 osób. Wybuch butli gazowej zniszczył klatkę schodową, przez co mieszkańcy nie mogą wrócić do mieszkań.
Siedmioro z z nich znalazło schronienie u swoich rodzin, jednemu miasto zapewniło tymczasowy lokal zastępczy. Mieszkańcy sąsiednich lokali mogli wrócić do kamienicy. Przyczyny wybuchu bada policja, a dziś inspektor nadzoru budowlanego oceni stan budynku.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj