Przywracał uśmiech na twarzach chorych dzieci. Piotr „Spiderman” Zalewski z Koszalina nie żyje. Wstrząsające okoliczności śmierci

Koszalin. Nie żyje Piotr Zalewski. Rozweselał chore dzieci w szpitalu

Dramatyczne informacje przekazał portal koszalininfo.pl. - W sobotę, 2 września rano w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie zmarł 47-letni mężczyzna, który został pobity na ulicy Harcerskiej w Koszalinie – czytamy w artykule. Tragicznie zmarły był znanym w mieście społecznikiem.

Do brutalnego pobicia doszło 19 sierpnia na ul. Harcerskiej. Niestety, po długiej walce ofiara napaści przegrała walkę o życie. Sprawca został zatrzymany i trafił do aresztu. Teraz usłyszy zarzuty.

Na śmierć znanego działacza zareagował prezydent Koszalina. - Agresja, przemoc, nienawiść prowadzą zawsze do zła. Śmierć Piotra "Spidermana" Zalewskiego to tragedia i ogromna strata dla całej społeczności Koszalina – napisał w mediach społecznościowych Piotr Jedliński.

W sobotę, 2 września, między godziną 20:30 a 21:00 mieszkańcy oddadzą hołd tragicznie zmarłemu zapalając znicz w miejscu, w którym został pobity.

Nie znamy jeszcze daty pogrzebu Piotra Zalewskiego. Działacz miał 47 lat.

Listen on Spreaker.