Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Kołobrzegu. Przypadkowy przechodzień zauważył, że w jednym z zaparkowanych samochodów siedzi mężczyzna i masturbuje się. Na dowód świadek nagrał krótki film i wysłał go policjantom z kołobrzeskiej komendy. Ci szybko ustalili, kim był mężczyzna.
- Na nagraniu był widoczny numer rejestracyjny, co umożliwiło identyfikację sprawcy - mówi "Super Expressowi" sierż. szt. Karolina Seemann z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu. - To mieszkaniec Kołobrzegu.
Mężczyzna dopuścił się nieobyczajnego wybryku, za co zgodnie z kodeksem wykroczeń może mu grozić kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywna do 1500 złotych lub nagana.