Mariusz G. był znanym i szanowanym człowiekiem w regionie, marynarzem, biznesmenem, społecznikiem, a także wiceszefem klubu morsów. Jak się okazało - był również bezwzględnym mordercą. Trzy niewinne kobiety dały się omotać "Krwawemu Tulipanowi" i przypłaciły to życiem. Mężczyzna zamordował je, a następnie przejmował ich majątki, wyłudzał na nie pożyczki i kredyty na podstawie sfałszowanych dokumentów. Pomagać mu miały inne osoby, w tym jego narzeczona Dorota F.
Czytaj więcej: Krwawy Tulipan z Kołobrzegu wpadł trzy dni przed ślubem [ZDJĘCIA]
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
We wtorek, 23 listopada 2021 r., przed Sądem Okręgowym w Koszalinie zeznawali kolejni świadkowie w sprawie zbrodni popełnionych przez Mariusza G., m.in. kolejna kobieta, którą "Krwawy Tulipan" próbował uwieść. Agnieszka W. spotykała się z Mariuszem G., jednak coś nie dawało jej spokoju. Jak twierdziła "wyczuwała w nim coś złego". Ostatecznie doszło do rozstania. Mariusz G. zaczął się wtedy spotykać z kolejną kobietą, którą poleciła mu Agnieszka W.
Zdalnie połączono się z kolejną osobą - tym razem była to kobieta z Wielunia, która nie mogła się pojawić na sali sądowej. Jednak na jej prośbę, sąd wyłączył jawność rozprawy. Kobieta obawiała się bowiem, że po upublicznieniu jej zeznań, mogłaby "narazić się na hańbę".
Kolejna rozprawa w procesie Mariusza G. odbędzie się jeszcze w listopadzie i będzie ona ostatnią w tym roku. Sąd zbierze się ponownie dopiero w styczniu 2022 roku.
Czytaj też: Kim jest mężczyzna oskarżony o SERYJNE morderstwa kobiet?