Jak podał sędzia Przykucki, nowy termin rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu, w najbliższym czasie. Zaplanowane na środę rozpoznanie apelacji zostało odroczone ze względu na potwierdzenie zakażenia koronawirusem u sędzi sprawozdawcy. Burmistrz Szczecinka Daniel R. został nieprawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy w Szczecinku na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 5 tys. zł grzywny m.in. za przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy przy organizacji kursu języka angielskiego dla pracowników magistratu w czasie, gdy pełnił funkcję wiceburmistrza. Wyrok zapadł 4 grudnia 2019 r. Pełnomocnik burmistrza zapowiedział wówczas wniesienie apelacji.
Sąd pierwszej instancji uznał, że oskarżony jest winny zarzucanych mu czynów, do których popełnienia miało dojść w latach 2015-2016. Organizacja kursów językowych dla urzędników magistratu w Szczecinku w ogóle nie mieściła się w kompetencjach Daniela R. Z materiału dowodowego wynika, że ówczesny wiceburmistrz przedłożył zawierający nieprawdę dokument do PUP poświadczający, że 25 pracowników UM Szczecinka powyżej 45. r. życia weźmie udział w kursie języka angielskiego. Faktycznie uczestników było mniej, ponadto część nie spełniała podstawowego kryterium wieku, w tym sam wiceburmistrz.
Poza tym, wyboru firmy prowadzącej kurs nie poprzedził konkurs. Protokół z wyboru najkorzystniejszej oferty został spreparowany. Dokumenty miały zostać następnie zniszczone przez pracownika magistratu Tomasza P. (współoskarżony i skazany na tożsamą karę), do czego miał go nakłaniać wiceburmistrz. Sąd uznał, że Daniel R. działał na szkodę PUP i szczecineckiego magistratu, który w konsekwencji musiał zwrócić większość z ponad 80 tys. zł dotacji z KFS.
O nieprawidłowościach miał nie wiedzieć ówczesny burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Daniel R. ani w śledztwie, ani w sądzie pierwszej instancji nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Natomiast podczas procesu do winy przyznał się Tomasz P.
W Sądzie Okręgowym w Koszalinie część sędziów i pracowników jest objętych kwarantanną w związku z zakażeniem koronawirusem bądź kontaktem z osobą chorą. Odwołana została część rozpraw w wydziale karnym odwoławczym, a także rozprawy w wydziałach cywilnym oraz pracy i ubezpieczeń społecznych.