Do dramatycznych zdarzeń doszło w środę, 14 lutego w Koszalinie. Policjanci zostali wezwani do awantury domowej, gdzie miało dojść do bójki pomiędzy dwoma mężczyznami, obywatelem Mołdawii oraz Ukrainy.
- Po dotarciu na miejsce mundurowi natychmiast podjęli czynności ratujące życie 16-latka, czekając na załogę karetki pogotowia - informuje nadkom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji. - Na klatce schodowej oraz w pomieszczeniu były widoczne skutki awantury oraz ślady krwi.
Kobiety, które podczas awantury przebywały w mieszkaniu, zrelacjonowały funkcjonariuszom jej przebieg. Okazało się, że w trakcie bójki, do której doszło pomiędzy 16- i 29-latkiem, starszy mężczyzna sięgnął po nożyczki, które wbił chłopakowi w okolice klatki piersiowej i uciekł z miejsca zdarzenia. 16-letni Mołdawianin z obrażeniami został przewieziony do koszalińskiego szpitala.
Policjanci po uzyskaniu dokładnego rysopisu sprawcy rozpoczęli jego poszukiwania. Ustalili adres, gdzie mieszka i gdzie może przebywać 29-letni Ukrainiec.
- Po dotarciu na klatkę schodową zauważyli liczne plamy krwi, które mogły należeć do sprawcy - dodaje nadkom. Monika Kosiec. - Ponieważ nikt nie otwierał drzwi, mundurowi weszli do mieszkania siłowo. W nim oczywiście znajdował się 29-latek, który został zatrzymany. Mężczyzna nie przyznawał się do winy.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz równolegle prowadzone czynności jednoznacznie wskazały, że to właśnie on dopuścił się tego przestępstwa. Podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Koszalinie podejrzany złożył swoje wyjaśniania. W przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu i zdrowiu.
Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany. 29-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, który zagrożony karą od 10 lat pozbawienia wolności lub karą dożywotniego więzienia.