Przypomnijmy, 24-letni Sebastian J. zaginął w nocy z 10 na 11 listopada. Student ze Szczecina przebywał w klubie "Underground" w jednym z kołobrzeskich hoteli. Około godz. 2:00 opuścił lokal, nie dotarł do miejsca noclegu, ani też nie powrócił do Szczecina. Policja rozpoczęła poszukiwania młodego mężczyzny.
W poniedziałek, 11 grudnia, z Kanału Drzewnego przy Marinie Solnej w Kołobrzegu nurkowie wyłowili zwłoki mężczyzny o nieustalonej tożsamości. Dopiero w czwartek, 14 grudnia policja poinformowała, kim był zmarły mężczyzna. Niestety w tym przypadku potwierdził się najgorszy scenariusz.
- Zidentyfikowano zwłoki mężczyzny znalezione w Kanale Drzewnym. To zaginiony Sebastian J. - poinformowała sierż. szt. Karolina Seeman.
Według wstępnych ustaleń, śmierć mężczyzny nie nastąpiła w wyniku przestępstwa. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek.