Tragedia na krajowej "szóstce"

Siostry szensztackie z Koszalina w żałobie. Siostra Inga Grula zginęła w strasznym wypadku

Nie żyje siostra Inga Grula ze zgromadzenia sióstr szensztackich. Przełożona domu zakonnego w Koszalinie zginęła w wypadku samochodowym na krajowej "szóstce" pod Słupskiem.

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 20 marca w miejscowości Sąborze (woj. pomorskie). Około godz. 13:00 doszło tam do czołowego zderzenia osobowego forda z dostawczym DAF-em. Za kierownicą forda siedziała s. Inga Grula, która zjechała na przeciwległy pas ruchu, wprost przed maskę samochodu dostawczego. Zginęła na miejscu.

Kierujący DAF-em 27-latek był trzeźwy. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.

O tragicznej śmierci siostry Ingi poinformowała diecezja koszalińsko-kołobrzeska i zgromadzenie sióstr szesztackich.

"Do tragicznego zdarzenia doszło niedaleko Słupska 20 marca w godzinach popołudniowych. Śmierć poniosła s. Inga Grula, ze zgromadzenia sióstr szensztackich. (...) Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie!" - czytamy m.in. na stronie internetowej diecezji.

"Z bólem serca informujemy, że w dniu 20 marca 2023 r. w tragicznym wypadku samochodowym zginęła nasza kochana współsiostra M. Inga Grula (...). Prosimy o modlitwę w intencji Zmarłej – Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie!" - napisano na stronie zgromadzenia.

Siostra Inga Grula miała 56 lat. Od 4 lat była przełożoną domu zakonnego przy ul. Zielonej w Koszalinie.

Sonda
Czy umiesz udzielać pierwszej pomocy?
Zabytkowa tablica ze szczecińskiego kościoła odnalazła się po latach
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają