Każdego roku przed świętami jesteśmy zaabsorbowani świątecznymi zakupami. Codzienne zapracowanie i obowiązki powodują, że przedświąteczne zakupy często zostawiamy na ostatnią chwilę. Oszczędzając czas, coraz więcej produktów kupujemy przez Internet. Sklepy kuszą darmową dostawą z gwarancją otrzymania produktu przed świętami. Gorący okres przedświąteczny to również doskonały czas dla internetowych oszustów i złodziei, którzy wykorzystują bożonarodzeniowe zamieszanie.
W ubiegłym tygodniu mieszkanka powiatu sławieńskiego zgłosiła się na policję z informacją, że najprawdopodobniej padła ofiarą oszustwa w Internecie. Na stronie aukcyjnej znalazła ogłoszenie o sprzedaży urządzenia wielofunkcyjnego po okazyjnej cenie. Wynikało z niego, że dzięki "świątecznej promocji" kobieta miała zaoszczędzić prawie 1500 złotych. W rozmowie telefonicznej z osobą, która wystawiła przedmiot na sprzedaż, kobieta uzyskała informację, że aktualnie na sprzęt jest świetna promocja i warto go zakupić.
Zobacz też: Pierwszy ozdrowieniec oddał osocze w Koszalinie. "Mam poczucie, że zrobiłem coś dobrego"
Na wskazane przez oszusta konto wpłaciła wymaganą kwotę 4 tysięcy złotych, otrzymując wiadomość, że zamówienie jest w trakcie realizacji. Do dostawy jednak nie doszło. Kontakt ze sprzedającym się urwał. Kobieta nie otrzymała ani zamówionego towaru, ani zwrotu pieniędzy.
Policjanci apelują, by uważać na nieuczciwych sprzedawców, których nie brakuje w serwisach aukcyjnych i na portalach ogłoszeniowych. Osoby te w szybki i łatwy sposób osiągają zyski.
- Zawsze warto dokładnie weryfikować dane dotyczące sprzedawcy - mówi asp. Kinga Warczak ze sławieńskiej policji. - Ostrożnie i z uwagą podchodźmy do różnego rodzaju "okazji". Jeżeli cena towaru znacząco różni się od tej rynkowej, to powinien być dla nas sygnał ostrzegawczy. Pamiętajmy też aby nie „wchodzić” w żadne przesłane przez sprzedawcę linki, w ten sposób wiele osób udostępnia dane dostępowe do swoich kont sprawcom i niestety taka transakcja kończy się często dużymi stratami finansowymi.