Tragedia rozegrała się w niedzielę, 6 września. Około godziny 6:00 rano w płomieniach stanął dom. Spłonęło dosłownie wszystko. Niestety w ogniu życie stracił jeden z dwóch braci bliźniaków - 17-letni Adrian.
Pani Liliana wychowywała samotnie dwójkę autystycznych chłopców. W niedzielny poranek jej życie legło w gruzach.
Obecnie kobieta, wraz z ocalałym z pożaru 17-letnim Oliwierem, musi zaczynać wszystko od zera, by stworzyć mu dom na nowo. Na to niestety potrzebne są pieniądze.
O wsparcie dla rodziny zaapelowała pani sołtys Strączna.
- Zwracam się o każdą złotówkę, wspólnie możemy pomóc Lilianie odbudować to co jej jeszcze zostało,aby jak najszybciej mogła z synem wrócić do domu - mówi Agnieszka Guz.
Na portalu pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy dla poszkodowanych w pożarze. W ciągu jednego dnia udało się zebrać prawie 2 tysiące złotych. Potrzeba jednak znacznie więcej.
Polecany artykuł: