Zaplątanego, przestraszonego i osłabionego jelenia znalazła we wtorek rano właścicielka pola, która zauważyła, że ogrodzenie jest uszkodzone. Byk musiał długo walczyć o wolność, bo wokół niego, w promieniu ok. 20 m zrobiło się klepisko. – Jeleń, mimo że widać było, że jest zmęczony, nie pozwalał do siebie podejść – mówi Daniel Dąbrowski, naczelnik OSP Gościno
Polecany artykuł:
-Musieliśmy mu na łeb zarzucić płachtę. Wtedy trochę się uspokoił. Zdjęliśmy z poroża splątane linki. Weterynarz podał jeleniowi leki wzmacniające. Poczekaliśmy aż dojdzie do siebie. Trwało to może z pół godziny, gdy byk wstał i ruszył do lasu. Super, że mogliśmy pomóc.